Pan Kamil wykonał świetną robotę, zmotywował mnie i w ciągu 3 miesięcy zrzuciłem ponad 12 kg, do tego czuję się dobrze, widać że zna się na rzeczy. Profesjonalne podejście, poukładał to co jadłem na co dzień (kilka rzeczy wyeliminował) w schematy i waga leciała w dół, ciekawe smaczne posiłki i co najważniejsze szybkie w przygotowaniu. Polecam !!!!!!!!
Bartek
Choroba Tarczycy, Hashimoto ? Nigdy nie schudniesz ! Słyszałam to wiele razy , teraz już wiem, że to nie prawda. Schudłam 20kg
Do Poradni Dobry Dietetyk trafiłam pod koniec 2014 roku z wagą 92kg, chorując jednocześnie od 10lat na niedoczynność tarczycy – Hashimoto. Od zawsze wydawało mi się, że to nierealne, że schudnę. Nadzieja pojawiła się kiedy po raz pierwszy spotkałam się z Panem Kamilem, który uświadomił mnie, że choroba ta wcale nie musi skazywać mnie na odwieczny problem z kilogramami.
czytaj więcejDawid ciągle przybierał na wadze i chcieliśmy aby łatwiej mu było wykonywać czynności codzienne. Zajadał nudę. Myślalam również o przyszłości...aby to otyłości nie dołączały kolejne choroby z tym związane.

Jak wyglądało pierwsze spotkanie? Jak wyglądały otrzymane materiały?
Po pierwszym spotkaniu z Panem Kamilem Dawid był mocno zmotywowany. Po kilku dniach od pierwszego spotkania otrzymał swój indywidualny plan dietetyczny. Wydany był on w bardzo ładnej oprawie w formie kilkudzisięciostronicowego wydruku. Poza dietą otrzymaliśmy róznież szczegółową analizę dotychczasoych nawyków zywieniowych syna, dzieki czemu zrozumieliśmy jakie błędy były najczęściej popełniane. Kiedy miał już swój plan dietetyczny bardzo mocno przestrzegał wszystkich zaleceń. Nawet jak wyjeżdżał to zabierał swoją książkę z przepisami.
Jak ocenia Pani samopoczucie syna przed i po diecie?
Przed rozpoczęciem diety Dawid nie chciał nosić ubrań które gdzieś podkreślały jego sylwetkę. Po utracie pierwszych kilogramów nabrał pewności siebie...z ubraniami nie ma problemu. Ubiera co mu w rękę wpadnie czy to luźniejsze czy bardziej obcisłe ubrania. Razem z utratą kilogramów przyszła większa ochota na sport
Czy syn bywał głodny w czasie zmian nawyków żywieniowych?
Podczas pierwszych kilku dni Dawid szczególnie pod wieczór odczuwał nie tyle co głód co niedojedzenie. Bo wcześniej uważał, że kolacja musi byc tak obfita, aż będzie bolał brzuch z najedzenia, zrozumiał jednak po czasie, że musi sie objadać, wystarczy jak zaspokoi jedynie wieczorny głód. Po kilku kolejnych dniach już nie odczuwał dyskomfortu a nawet nie dojadał przygotowanych posiłków.
Czy posiłki były smaczne i łatwe w przygotowaniu?
Najważniejsze w diecie dla dziecka jest to że je to co lubi. Tak też była przygotowana dieta. Były dania takie jakie lubił a nawet na burgera i pizze znalazło się miejsce-a to było dla Dawida bardzo istotne. Wcześniej dieta kojarzyla mu się z jedzeniem sałaty i brokuła naprzemiennie. Po miesiącu już sam chciał konkretne dania na które miał ochotę. Czy skomplikowane dania? Znacznie więcej czasu się spędza nad robieniem zwykłego polskiego schabowego. Więc jeśli chodzi o trudność posiłków to są naprawdę proste do przygotowania
Pierwsze kroki nigdy nie są łatwe.. bo to coś nowego i innego. Można się tego nauczyć i już teraz to jest Dawida styl jedzenia a nie "dieta". Wydawało nam się najtrudniejsze jedzenie o stałych porach dnia. A po okolo 2 tygodniach już nikt nie patrzył na zegarek bo organizm sam się domagał po 3h kolejnego posiłku. Jak miałabym kolejny raz podjąć decyzję o pójściu do Pana Kamila to zrobiłabym to szybciej..nie ma potrzeby czekać zbyt długo bo zdrowie swojego dziecka jest najważniejsza.


